wtorek, 29 stycznia 2013

Skórka pomarańczowa smażona wg przepisu Babci Reginy



Tak pysznej pomarańczowej skórki jeszcze nie jedliście. Powstała jako dodatek do sernika, maku, kruchych ciasteczek, ale nie mogę się powstrzymać i cały czas podbieram ze słoika... 
 nie można się jej oprzeć :)

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Kruche ciasto z jabłkami



Niezawodne, pięknie pachnące i wszystkim smakujące.
Czy czegoś więcej mi dzisiaj trzeba ?
Hmmm.... na razie wystarczy ciasto z jabłkami. Na razie.... :)

niedziela, 20 stycznia 2013

Tort z musem czekoladowym, wiśniami z nalewki i powidłami śliwkowymi



Wymyśliłam go specjalnie dla Oli na jej osiemnaste ;) urodziny.
W każdym razie ustaliłyśmy, że osiemnaste i tego się trzymajmy.
Ola i Maciek przepadają za czekoladą.
Pomyślałam, że tort musi nią pachnieć i smakować,
a jednocześnie uwodzić jedwabistą konsystencją. 
Aromat czekolady świetnie komponuje się z wiśniami i alkoholem.
Domowa wiśniówka do ponczu, 
wiśnie z nastawu w jedwabistym musie czekoladowym...
Jeszcze coś dla przełamania smaku, coś lekko kwaśnego.... powidła śliwkowe!
I tak powstał tort, który bardzo polecam.
Jego przygotowanie rozłóżcie sobie na dwa dni. 

niedziela, 13 stycznia 2013

Witajcie

Styczeń przynosi postanowienia, których realizacja zazwyczaj ma niewiele wspólnego z przyjemnością: rozpoczęcie kolejnej diety odchudzającej, wprowadzenie dyscypliny finansowej, podjęcie walki ze swoimi słabościami.
Nie ma to jak zacząć nowy rok obietnicami męczenia się ze sobą :)
Tym razem było inaczej, bo wprawdzie postanowienie noworoczne mam, ale jakże przyjemne! Pisanie bloga. No i jesteśmy: ja i moje słodkości.
A skąd pomysł na nazwę Papinka ? W średniowieczu i czasach nowożytnych wszelkie słodkości nazywano w Polsce papinkami. Lubię sięgać do historii. W niej ma źródło tradycja, w tym tradycja kulinarna, do której chciałabym na tym blogu często nawiązywać.
Znajdziecie tu przepisy na torty, tradycyjne wypieki, czekoladowe smakołyki, zimne desery i ... słodkie dekoracje.  Radość ich tworzenia towarzyszy mi od lat. Mam nadzieję, że udzieli się ona również Wam.
Część przepisów pochodzi z zeszytu Babci Reginy. Część opracowałam sama w oparciu o receptury zebrane wśród rodziny i znajomych, wycięte z licznych gazet i kalendarzy.
Źródłem inspiracji są dla mnie strony innych bloggerów. Czytam przepisy, podziwiam piękne zdjęcia. Tym razem zapraszam do siebie.
Witajcie na papinkach u Papinki :)